Wiele nowych drużyn lub organizacji esportowych dość infantylnie podchodzi do kwestii wyboru menedżerów. W końcu co może być trudnego w pisaniu maili i zajmowaniu się zespołem? Okazuje się jednak, że wspomniana funkcja jest dość problematyczna i… Nie dla każdego. Z tego wpisu dowiecie się: dlaczego warto na samym starcie poszukiwań, określić kogo faktycznie potrzebujecie oraz jakie cechy powinien mieć wasz przyszły menedżer, żeby wasz projekt esportowy mógł się rozwijać.
Właściciel a menedżer
Zawsze twierdziłem, że właściciel drużyny lub organizacji powinien być przynajmniej w jakiejś małej części menedżerem. Dzięki temu będzie lepiej rozumiał mechanizmy zarządzania poszczególnymi grupami ludzi (gracze, redaktorzy, graficy osoby funkcyjne). Łatwiej będzie mu także przeprowadzić udaną rekrutację na poszczególne stanowiska. Ostatecznie jednak, wszystko rozchodzi się o to, żeby znaleźć człowieka, który będzie wiedział jak wykonać określone zadania. Ważne żeby mieć przynajmniej jedną osobę, która będzie się do tego nadawała. Jeżeli jest to właściciel – ok, to dobrze. Nie oznacza to jednak, że danej funkcji nie może pełnić ktoś inny.
Kogo faktycznie potrzebujecie?
W przypadku projektów esportowych, a w szczególności: drużyn i organizacji, mamy do czynienia z dwoma rodzajami menedżerów. Ich podział jest prosty. Pierwszy to oczywiście menedżer drużyny (społeczności lub określonej grupy). Drugi to menedżer organizacji/projektu, który najczęściej znajduje się w hierarchii organizacyjnej wyżej niż ten wcześniej wymieniony. Oddzielenie obu tych ról od siebie jest dosyć istotne – szczególnie z perspektywy rekrutacji. Każda z tych osób funkcyjnych, ma tak naprawdę inne zadania do wykonania.
Menedżer drużyny
Jednym z podstawowych zadań menedżera drużyny esportowej jest zapewnienie zawodnikom odpowiednich warunków do grania (w tym narzędzi). Zakres jego działań jest ograniczony głównie przez finanse oraz co ważniejsze – znajomości i czas. Funkcja menedżera na tym poziomie wymaga dość dobrej znajomości sceny, a także społeczności gry. Bez tego, osoba pełniąca tę funkcję, nie jest w stanie poruszać się w tym środowisku. Ważna jest także umiejętność komunikowania się z innymi. Jeżeli menedżer jest mocno konfliktowy, to będzie miał ograniczoną liczbę kontaktów. Te z kolei przydają się w przypadku np. spornych sytuacji z innymi zespołami, gdzie o wiele lepszym rozwiązaniem jest dogadanie się, niżeli pójście na noże. Kontakty mogą się także przydać w momencie poszukiwania przez drużynę sponsora lub organizacji.
Zapewne zastanawiacie się teraz, gdzie w tym wszystkim jest zarządzanie ludźmi? Tutaj pojawia się kolejne zadanie, a mianowicie dbanie o wizerunek teamu. Zespół to nie tylko rozgrywanie spotkań i granie. To także social media, kontakty z fanami oraz tworzenie całej otoczki, która przekłada się się na sprawny marketing. Menago musi więc kontrolować przepływ informacji na linii: organizacja – gracze – fani, dbając o sens i logikę wydawanych komunikatów. W przypadku gdy za teamem stoi organizacja, menedżer pilnuje także, żeby zachowania zawodników w żaden sposób nie były sprzeczne z polityką pracodawcy (negatywny przykład: była brazylijska dywizja Immortals).
Skąd pozyskiwać osoby na to stanowisko? Nie odkryję ameryki jeżeli powiem – spośród graczy. W tym wypadku znajomość gry i umiejętności miękkie są ważniejsze od wiedzy.
Menedżer organizacji
Ta druga przydaje się jednak w przypadku drugiej z omawianych w tym tekście ról. Menedżer organizacji esportowej, to osoba, która bardzo często jest łączona ze stanowiskami typu: CEO, SEO, a czasami nawet z właścicielem. O ile kompetencje opisane w przypadku menedżera drużyny są tutaj przydatne, o tyle o wiele bardziej na tym stanowisku potrzebne jest zrozumienie sfery biznesowej i finansowej.
Menedżer organizacji to osoba, która musi umieć delegować uprawnienia innym pracownikom. Jego zadaniem jest tworzenie spójnych planów w oparciu o zaplecze finansowe, a także główne założenia samej organizacji. Ich wykonawcami są jednak najczęściej zupełnie inne osoby, które zostały w tym celu sprowadzone do gamingu. Menago w tym wypadku musi więc raczej koordynować poszczególne wewnętrzne procesy, niżeli samemu się za nie zabierać. Oczywiście powinien mieć także wpływ na to, kto będzie z nim współpracował (osoby funkcyjne, gracze, redaktorzy, graficy).
Taki menedżer ma o wiele ważniejszą rolę do odegrania w przypadku kwestii związanych z zewnętrznymi sprawami organizacji. Pozyskiwanie sponsorów, zdobywanie nowych funduszy, negocjacje, współprace, tworzenie ofert itd. To tylko ułamek spraw, którymi musi się zajmować.
Gdzie poszukiwać kandydatów na to stanowisko? Ciężko powiedzieć. Menedżerowie organizacji esportowej muszą posiadać określoną wiedzę, która powinna przekładać się na tworzenie stabilnej struktury zarządzającej całym projektem. Przykładowo, redaktorzy nieistniejącego już portalu Esports Entrepreneur, uważali, że najlepszymi kandydatami do objęcia tych funkcji są studenci lub absolwenci szkół wyższych. Czy oznacza to, że praktycy posiadający doświadczenie w prowadzeniu własnych biznesów, byliby gorszym wyborem? Śmiem wątpić.
Jedno nie wyklucza drugiego
O ile więc w przypadku menedżera drużyny liczy się: znajomość gry (a także jej społeczności) oraz kompetencje miękkie, o tyle menedżer organizacji musi cechować się wiedzą z zakresu: zarządzania oraz finansów, a także pewnym doświadczeniem biznesowym.
Jak więc widzicie, są to dość różne role, które jednak da się ze sobą skutecznie połączyć – przynajmniej na samym starcie. Znajomość zadań jakie stoją przed tymi dwoma rodzajami menedżerów, pozwoli wam jednak na lepsze sprawowanie tych funkcji oraz na skuteczniejsze przeprowadzenie rekrutacji na te stanowiska.
RDV
Właściciel bloga Ingaming. Kiedyś orędownik esportu, dzisiaj fan gier single player oraz seriali i komiksów.